Prawie 90 proc. dziennikarzy zawsze lub często robi research w internecie, pisząc artykuły. Tylko 7,8 proc. z nich wybiera źródła drukowane w poszukiwaniu newsów. Badanie przygotowane przez sieć International Public Relations Network potwierdza trend wzmożonej digitalizacji pracy dziennikarzy i daje wskazówki, w jaki sposób komunikować się z nimi w przestrzeni online.
International Public Relations Network (IPRN) zapytała ponad 800 dziennikarzy z 12 krajów o ich codzienne funkcjonowanie w świecie cyfrowym. Odpowiedzi przyniosły konkretną wiedzę, dotyczącą między innymi źródeł pozyskiwania przez nich informacji czy najczęściej wykorzystywanych kanałów Social Media. Przygotowując swoje teksty, dziennikarze najczęściej sięgają do innych artykułów w mediach (22,3 proc.) i treści zamieszczonych na stronach internetowych firm (20 proc.). Popularnym źródłem są też dla nich media społecznościowe, z których w swojej pracy korzysta 91,1 proc. Najczęściej eksplorowanymi kanałami w pozyskiwaniu newsów są tu Facebook (28 proc.), Twitter (26,8 proc.) i Linkedin (17,4 proc.). Co ciekawe, część dziennikarzy pozyskuje informacje z Instagrama i YouTuba (odpowiednio 11,5 i 8,4 proc.), czyli z platform kojarzących się z treściami wizualnymi.
W przypadku YouTuba może to mieć związek coraz częstszą konsumpcją treści na tym kanale nastawioną na odbiór dźwięku. Przykładem mogą tu być podcasty, będące świetnym sposobem przekazywania informacji.
Ważnym sygnałem dla profesjonalistów odpowiedzialnych za komunikację w firmach, są z kolei dane dotyczące najczęstszego narzędzia służącego dziennikarzom do komunikacji z liderami biznesowymi. Obok tradycyjnego e-maila, największą rolę odgrywa tu Linkedin, którego wskazało 27 proc. respondentów. Oznacza to, że czołowe postacie każdej korporacji muszą podejść do tego kanału komunikacji z jeszcze większą uwagą.
Badanie zostało przeprowadzone wiosną 2020 roku i obejmowało 828 dziennikarzy z Włoch, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Polski, Rosji, Grecji, Finlandii, Czech, Estonii, Luksemburgu
i Panamy. Respondenci zostali wyselekcjonowani w taki sposób, by zbudować pełen obraz „Dziennikarzy w erze cyfrowej” z uwzględnieniem przekroju wszystkich typów mediów, poruszanej przez nich tematyki oraz charakterystyki pracy.
IPRN został założony w 1995 r. i posiada członków na całym świecie, obejmując rynki w Ameryce Północnej i Południowej, Zachodniej i Wschodniej Europie, na Bliskim Wschodzie oraz Dalekim Wschodzie, a także w Australii. Połączone przychody agencji członkowskich wynoszą 5 mld USD, zatrudnionych jest w nich ponad 7 000 specjalistów, którzy zapewniają swoim klientom lokalną wiedzę i globalny zasięg.